Napisane przez Annę Harper-Guerrero

Emerge przez ostatnie 6 lat przechodziło proces ewolucji i transformacji, który jest intensywnie skoncentrowany na staniu się antyrasistowską, wielokulturową organizacją. Każdego dnia pracujemy nad wykorzenieniem anty-czarności i przeciwstawieniem się rasizmowi, starając się powrócić do człowieczeństwa, które żyje głęboko w każdym z nas. Chcemy być odbiciem wyzwolenia, miłości, współczucia i uzdrowienia – tego samego, czego pragniemy dla każdego cierpiącego w naszej społeczności. Emerge wyrusza w podróż, aby mówić niewypowiedzianą prawdę o naszej pracy i pokornie przedstawiła w tym miesiącu teksty pisemne i filmy od partnerów społeczności. Są to ważne prawdy o prawdziwych doświadczeniach osób, które przeżyły, próbując uzyskać pomoc. Wierzymy, że w tej prawdzie jest światło na przyszłość. 

Ten proces jest powolny i każdego dnia będą pojawiać się zaproszenia, zarówno dosłownie, jak i w przenośni, do powrotu do tego, co nie służyło naszej społeczności, służyło nam jako ludziom, którzy tworzą Emerge, oraz temu, co nie służyło ocalałym w sposób, w jaki oni zasługiwać. Pracujemy nad skupieniem ważnych doświadczeń życiowych WSZYSTKICH ocalałych. Bierzemy odpowiedzialność za zaproszenie do odważnych rozmów z innymi agencjami non-profit i dzielenie się naszą niechlujną podróżą przez tę pracę, abyśmy mogli zastąpić system zrodzony z chęci kategoryzowania i odczłowieczania ludzi w naszej społeczności. Historyczne korzenie systemu non-profit nie mogą być ignorowane. 

Jeśli podejmiemy punkt poruszony przez Michaela Brashera w tym miesiącu w jego artykule na temat kultura gwałtu i socjalizacja mężczyzn i chłopców, możemy zobaczyć analogię, jeśli tak zdecydujemy. „Niejawny, często niezbadany zestaw wartości zawartych w kodzie kulturowym, aby „mężczyzna” jest częścią środowiska, w którym mężczyźni są szkoleni, by odcinać się od uczuć i dewaluować je, gloryfikować siłę i zwycięstwo oraz zaciekle nadzorować nawzajem swoje zdolność do powielania tych norm”.

Podobnie jak korzenie drzewa, które zapewnia wsparcie i zakotwiczenie, nasze ramy są osadzone w wartościach, które ignorują historyczne prawdy o przemocy domowej i seksualnej jako następstwie rasizmu, niewolnictwa, klasizmu, homofobii i transfobii. Te systemy opresji pozwalają nam lekceważyć doświadczenia Czarnych, rdzennych i kolorowych – w tym tych, którzy identyfikują się w społecznościach LGBTQ – jako mające w najlepszym razie mniejszą wartość, aw najgorszym nieistniejące. Ryzykowne jest założenie, że te wartości wciąż nie przenikają do najgłębszych zakamarków naszej pracy i nie wpływają na codzienne myśli i interakcje.

Jesteśmy gotowi zaryzykować wszystko. I przez wszystko, co mamy na myśli, powiedz całą prawdę o tym, jak służby zajmujące się przemocą domową nie uwzględniły doświadczeń WSZYSTKICH ofiar. Nie zastanawialiśmy się nad naszą rolą w walce z rasizmem i anty-czarnością wśród ocalałych Afroamerykanów. Jesteśmy systemem non-profit, który stworzył pole zawodowe z cierpienia w naszej społeczności, ponieważ jest to model, który został zbudowany, abyśmy mogli w nim działać. Z trudem dostrzegliśmy, jak ten sam ucisk, który prowadzi do bezmyślnej, kończącej życie przemocy w tej społeczności, podstępnie przedostał się do struktury systemu zaprojektowanego w celu reagowania na osoby, które przeżyły tę przemoc. W obecnym stanie WSZYSTKIE osoby, które przeżyły, nie mogą mieć zaspokojonych potrzeb w tym systemie, a zbyt wielu z nas pracujących w systemie zaangażowało mechanizm radzenia sobie polegający na dystansowaniu się od realiów tych, którym nie można służyć. Ale to może i musi się zmienić. Musimy zmienić system, aby pełne człowieczeństwo WSZYSTKICH ocalałych było widoczne i szanowane.

Zastanowienie się nad tym, jak zmienić się jako instytucja w ramach skomplikowanych, głęboko zakorzenionych systemów, wymaga wielkiej odwagi. Wymaga od nas stania w sytuacji ryzyka i rozliczenia się z wyrządzonych przez nas szkód. Wymaga to również od nas precyzyjnego skupienia się na przyszłości. Wymaga od nas, byśmy już nie milczeli na temat prawd. Prawdy, które wszyscy znamy, istnieją. Rasizm nie jest nowy. Czarni, którzy przeżyli, czują się zawiedzeni i niewidzialni, nie jest niczym nowym. Liczba zaginionych i zamordowanych rdzennych kobiet nie jest nowa. Ale nasze priorytety są nowe. 

Czarne kobiety zasługują na to, by być kochane, celebrowane i wywyższane za swoją mądrość, wiedzę i osiągnięcia. Musimy również przyznać, że czarne kobiety nie mają wyboru i muszą przetrwać w społeczeństwie, które nigdy nie miało traktować ich jako wartościowych. Musimy słuchać ich słów na temat tego, co oznacza zmiana, ale w pełni przyjąć własną odpowiedzialność za identyfikowanie i reagowanie na niesprawiedliwości, które zdarzają się codziennie.

Kobiety tubylcze zasługują na to, by żyć swobodnie i być szanowanym za wszystko, co wplotły w ziemię, po której chodzimy – włączając w to ich ciała. Nasze próby wyzwolenia rdzennych społeczności od przemocy domowej muszą również obejmować naszą własność historycznej traumy i prawd, które chętnie ukrywamy o tym, kto zasiał te nasiona na ich ziemi. Aby uwzględnić własność sposobów, w jakie staramy się codziennie podlewać te nasiona jako społeczność.

Dobrze jest mówić prawdę o tych doświadczeniach. W rzeczywistości ma to kluczowe znaczenie dla zbiorowego przetrwania WSZYSTKICH ocalałych w tej społeczności. Kiedy koncentrujemy się na tych, których słucha się najmniej, zapewniamy przestrzeń otwartą dla wszystkich.

Możemy wymyślić na nowo i aktywnie zbudować system, który ma wielką zdolność do budowania bezpieczeństwa i zachowania człowieczeństwa wszystkich w naszej społeczności. Możemy być przestrzeniami, w których każdy jest mile widziany w swojej najprawdziwszej, najpełniejszej postaci i gdzie życie każdego ma wartość, gdzie odpowiedzialność jest postrzegana jako miłość. Społeczność, w której wszyscy mamy możliwość budowania życia wolnego od przemocy.

The Queens to grupa wsparcia, która została utworzona w Emerge, aby skupiać się na doświadczeniach Czarnych Kobiet w naszej pracy. Została stworzona i jest prowadzona przez Czarne Kobiety.

W tym tygodniu z dumą przedstawiamy ważne słowa i doświadczenia Królowych, które przez ostatnie 4 tygodnie przechodziły przez proces prowadzony przez Cecelię Jordan, aby zachęcić do niestrzeżonego, surowego, mówienia prawdy jako drogi do uzdrowienia. Tym fragmentem królowe postanowiły podzielić się ze społecznością z okazji Miesiąca Świadomości Przemocy Domowej.